julien poussin / dylan forsberg

julien urodził się na przedmieściach paryża, dwadzieścia lat temu, jako pierwsze i ostatnie dziecko państwa poussin. od dziecka był niemalże aniołkiem. nigdy nie miał problemów z nauką, bo zawsze bardzo się do tego przykładał. oprócz zajęć w szkole, uczęszczał także na masę zajęć dodatkowych, m.in. na lekcje grania na pianinie i na skrzypcach. ma artystyczną duszę i prawdopodobnie dlatego studiuje historię sztuki na sorbonie i już niebawem zamierza rozpocząć jeszcze jeden kierunek, choć na razie nie może się zdecydować jaki. jest dość wrażliwy, jednak nie oznacza to, że płacze na reklamach proszku do prania i na komediach romantycznych. jest także wszechstronnie uzdolniony - poza grą na pianinie, gitarze i skrzypcach, potrafi też zupełnie ładnie śpiewać oraz malować. wynajmuje niewielkie mieszkanko w sercu paryża i dorabia w café de flore. wbrew wszelkim pozorom, jest heteroseksualny, jednak po ostatnim, burzliwym związku nie spieszy mu się do kolejnego.

akceptuję

+ zapomniałam dodać, chodzące ideały!

okej! xd